Listopad
W pierwszym tygodniu dzieci :
- utrwalają kolory, nazwy i wygląd figur geometrycznych
- poznają literę i , I
- poznają cykl krążenia wody w przyrodzie
- będą ćwiczyć analizę i syntezę słuchową
- poznają części wspólne zbiorów
- zapoznają się z funkcją powtórzeń w kodowaniu.
W drugim tygodniu dzieci:
- poznają literę k, K
- wykonają teatrzyk cieni
- nauczą się wyraziście wypowiadać zdania
- wykonają maskę teatralną
- poznają liczbę 4
- dowiedzą się, czym jest Narodowe Święto Niepodleglości i kiedy je obchodzimy
- zakodują żołnierski taniec
- będą rozwijać umiejętnośc przełożenia podanych prawidłowości z jednej sytuacji na inną
W trzecim tygodniu dzieci:
- poznają literę d, D
- dowiedzą się jak powstaje książka
- naprawią zniszczone książki
- będą rozpoznawać poznane już figury na obrazkach
- poznają prostokąt
- ułożą historyjkę obrazkową
- będą uestniczyć w zajęciach z kodowania
- wykonają ćwiczenia z kinezjologii edukacyjnej
W czwartym tygodniu dzieci:
- poznają literę l, L
- ulepią figurki dinozaurów z gliny lub plasteliny
- dowiedzą się, jak powstaje węgiel
- poznają właściwości fizycne soli mineralnych: soli kuchennej i węgla kamiennego
- poznają liczbę 5
- wykonają karty matematyczne
- utrwalą poznane litery
- będą kodować za pomocą funkcji warunku
Piosenka na listopad:
Taniec w deszczu (muz. i sł. Krystyna Gowik)
1. Zimno, zimno już na dworze, pada deszcz.
Kwaśna mina nie pomoże, dobrze wiesz!
Lato odfrunęło razem z bocianami,
zostawiło stado szarych chmur.
Ref: Gdy jesienny pada deszcz, jesień pod parasol bierz.
Po pogodę wyrusz z nią bardzo mokra drogą.
Chociaż słońca trochę brak, rozśmieszymy cały świat.
Taniec w deszczu z parasolem to nie żart!
Kap, kap, kap, kap, kap, kap, kap, kap, kap, kap!
W kałużach kaloszami chlap, chlap, chlap!
Kap, kap, kap, kap, kap, kap, kap, kap, kap, kap!
W kałużach kaloszami chlap, chlap, chlap!
2. Deszcz zagląda w nasze okna. Woła nas:
"Chodźcie do mnie trochę zmoknąć, czas w sam raz!
Zatańczymy razem pod parasolkami,
ze mną nigdy nie znudzicie się!"
3. Pada, stuka zimny deszczyk, żal go nam.
Kto pobiegnie za nim pierwszy: ty czy ja?
Trochę potańczymy w kurtkach i kaloszach.
Jesień z deszczem może nie być zła!
Wierszyk na listopad
"Listopadowe listy" (autor: Marek Majewski)
Cieszą się wszyscy listonosze!
Listopad przyszedł w samą porę.
Starczy do parku wejść...i proszę -
listy wpadaja wprost do toreb.
To nic, że liście to nie listy,
ludzie i tak są zachwyceni,
bo nie dostają nigdy listów
tak barwnych, jak te od jesieni!